środa, 1 stycznia 2014

Harry Styles #1

Idziesz sobie przez ulicę i biegnie młody chłopak, który trąca twoje torby, całe zakupy leżą na ziemi ty się schylasz aby je podnieść. W pewnym momencie podchodzi do ciebie wysoki loczkowaty chłopak z boskimi zielonymi oczami.
- Czekaj pomogę ci!-powiedział chłopak, a ty nie jesteś w stanie mu odpowiedzieć bo toniesz w jego zielonych oczach.
-Dziękuję ci-powiedziałaś wstydliwie. W twoich oczach było widać zauroczenie chłopakiem. Ale nie dałaś rady tego ukryć.
-Jak masz na imię piękna?-zapytał mnie przegryzając swoją wargę.
-Mam na imię Iza! A ty jesteś?-odpowiedziałam i zapytałam.
-Przepiękne imię. A ja mam na imię Harry. a tak właściwie gdzie się wybierasz-Odpowiedział i zapytał mi z szerokim uśmiechem.
-Ja do hotelu następna ulica dalej.
-To pomogę ci nieść te torby bo idę do tego samego hotelu co ty. 
-Dobrze i dziękuję.
Przez całą drogę do hotelu patrzyłaś na jego podskakujące loczki niczym cud. Gadaliście i tym się bardziej poznaliście. Gdy byliście już pod hotelem, Harry przyspieszył i otworzył ci drzwi. W tym momencie sobie pomyślałaś "Kurde ale z niego fajne ciacho" i tak jak on przegryzając wargę. Weszliście już do hotelu skierowaliście się do windy.
-Na którym piętrze mieszkasz ?-Zapytał mnie Harry.
-Mieszkam na piątym piętrze.-odpowiedziałam.
-Super ja też. Mam numer pokoju 490 a ty?-znowu mnie zapytał tym razem to pytanie było inne niż poprzednie czuć było że coś wisiało w powietrzu.
-Mam 491. Prawa strona koniec korytarza.-odpowiedziałam gdy nagle drzwi od windy otworzyły się. Harry przepuścił mnie pierwszą wraz za mną wszedł Harry. Wcisnął 5 i pojechaliśmy na górę, gdy już mieliśmy wysiąść Harry położył zakupy i pocałował mnie i powiedział.
-Strasznie mi się podobasz.
-Przestań, ja ci się podobam nie, ty mi się podobasz.- nie mogłam się oprzeć bez pocałowania Harrego w usta. Gdy wyszliśmy z windy do mojego pokoju Harry patrzył się na ciebie tak jak by się na mnie miał zaraz rzucić nie myliłaś się. Gdy weszliście do twojego mieszkania odłożyłaś zakupy i poszłaś do salonu loczek usiadł koło ciebie i objął cię  ręką. Zaczął cię  całować po szyi a potem po ustach zaczął ściągać powoli ze mnie ubrania ja lecz mu przerwałaś.
-Wiesz Harry ja jeszcze tego nie robiła.
-Oj daj spokój będę delikatny.
-No ale obiecujesz ?
-Tak obiecuję.
Po tym jak Harry obiecał że będzie delikatny zgodziłaś się na to i zaczęłaś odwzajemniać to co robił wcześniej. Gdy ma tobie  i Harrym została tylko bielizna, czułaś jak jego penis twardnieje, strasznie cię to podnieciło i już nie wiedziałaś co robisz,robiłam to co Harry chciał czyli zdjął z ciebie bieliznę, ty ściągnęłaś jego czarne bokserki i czułaś jak w ciebię wchodził powoli potem Harry zaczął ssać twoje sutki nie wiedziałaś co robić więc z twojej buzi zaczął wyjawniać się cichy jęk. Gdy Harremu było wystarczająco dobrze. Poszliście do sypialni i położyliście się w łóżku. Tobie było zimno więc poprosiłaś Harrego żeby cię przytulił więc to zrobił. Rano jak wstaliście Harry się ubrał i wyszedł do swojego pokoju. 


I jak wam się podoba Imagin o Harrym proszę o komentarze.. !
 

7 komentarzy:

  1. Nawet, nawet.. Masz fajne pomysły, ale nie wiesz jak to zapisać.. Musisz częściej takie imaginy czytać.. ( Ale nie kopiować!! ) :)
    PS. CZEKAM NA TEGO IMAGINA O LOUIS'IE!! <3 pozdrawiam :)
    Wiki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się bardzo podoba :D Mogłabym prosić imagina o Niallu????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są dwa.. :) i tak będzie ich więcej.. tylko cheilke poczekaj.. :)

      Usuń
  3. Jejku...Zajefajne.Nie gustuje w takich imaginach ale Twoje są naprawdę super! Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajefajne. Masz fajne pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam wiele imaginów +18 ale te są zajebiste!

    OdpowiedzUsuń